nastroj - ok poszalałyśmy troche z dziewczynkami, potem powoziłysmy sie po miescie (ścigałyśmy sie naszym "ferrari" z panami na motorach ), slowem, bylo ciekawie hyh szkoda, ze tak krotko a teraz juz ledwie trzymam sie na nogach.. jeszcze tylko chwilunia i ide lulu
człowiek ma tyle barw wokół siebie i żada więcej, a malarze czasem muszą odpocząć, nie? mam 2 szczęścia i z jednego muszę zrezygnować, jakby nie patrzeć to nadal będę szczęśliwa, po wybraniu jednego z nich, ale.. nie wiem, no {trza się zastanowić jakąś narade przeprowadzić }
Teraz pije kawe i jem ciastka cynamonowe, teraz jestem podwiniętą rzęsą
Ostatnio edytowano czwartek, 25 maja 2006, 10:54 przez kamila, łącznie edytowano 1 raz