) oraz ciekawa, dyskusyjna końcówka...

Co tu dużo pisać ... fani serii na pewno się nie zawiodą ... ja do fanów nie należę ale całkiem nieźle się bawiłam
Jak zwykle było głupio, infantylnie, żenująco ... czyli tak tandetnie, że aż fajnie
Nie bardzo wiedziałam czego się spodziewać kiedy zasiadałm do tego filmu i muszę powiedzieć, że jestem nawet mile zaskoczona. Bardzo przyjemny, sympatyczny film z ciekawą fabulą, interesującymi postaciami i pewną nutką oryginalności. Nie jest to typowa komedia romantyczna ... ma w sobie wiele tragicznego humoru, nostalgii i mądrych słów. Wielkie brawa należą się obsadzie!
Orlando Bloom nareszcie zagrał normalnego faceta, bardzo naturalnie i przekonująco. Odwalił kawał dobrej roboty. Kirsten Dunst wcieliła się w postać rozgadanej, inteligentnej i nieco zwariowanej dziewczyny. Cała reszta bohaterów to genialna mieszanka wybuchowa.
Wiecznego nieudacznika spotyka 'przygoda' w ciemnej windzie z nieznajomą. Później usiłuje odnaleźć tajemniczą wybrankę serca w żenskim akademiku. Nie za bardzo wiem co powiedzieć ... taka sobie, młodzieżowa komedyjka romantyczna, która miała zapewne mieć coś wspólnego z American Pie ....
... czyli kolejna komedia romantyczna ....
Może obraz ten nie jest genialny, ma kilka niedociągnieć ... ale myślę, że obejrzeć warto. Romantycy zawiedzeni nie będą, a reszta po prostu przyjemnie i lekko spędzi 1,5 godziny.
- no ale nadrobiłam
Jakoś tak... mało wszystkiego
No ale... czegoś mi brakowało

Coś mnie ostatnio wzięło na komedie romantyczne. Spędziłam dziś miłe 100 minut w towarzystwie Jennifer Lopez, Ralph'a Fiennes'a i Bob'a Hoskins'a. Jak to filmy tego typu przystało było lekko, sympatycznie, romantycznie i .... banalnie aż do bólu
Ale to nie ważne. Było to dokładnie to czego się spodziewałam. Obecność Jennefer Lopez od razu dawała do zrozumienia na jaki rodzaj kina się nastawiać
Nie żałuję, było słodko. Można sobie obejrzeć kiedy ma się ochotę popatrzeć na czyjeś szczęście (i pozazdrościć
) gdy własnego coś znaleźć nie można ....
Znalazło się tutaj wszystko: siekiery, młoty, klatki na głowie, topory, długie pazury, cudaczne wdzianka (w tym na głowę), jakieś wypustki na czole, strzały w czole, szmaty, które chyba ktoś gwizdnął mumii, trochę flaczków, keczupu itd. .... ambitnie i powalająco.
Fabuła intersująca, bohaterowie sympayczni i dobrze wykonana robota pod względem wizualnym .... gdyby to jeszcze takie smieszne nie było 
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości