w sumie zrobilem ponad 30 zdjec (seriami po 3) zanim trafilem przestrzen miedzy wagonami. a pomiedzy przejazdami kolejnych tramwajow musialem czekac po kilka minut. bylem w tamtym miejscu dwa razy probujac ustrzelic ten moment. z moim cyfrowym kompaktem bylo ciezko - duze opoznienie po przycisnieciu spustu migawki. ale udalo sie.
marko, masz racje. mysle, ze pojde za Twoja rada. to zdjecie jest delikatnie uciete. moge nie przycinac oryginalu i zostawic ten napis. mam pomysl jak 'przemalowac' te fote. i chyba przy okazji skorzystam z Twojego pomyslu. thx, bo sam tego nie zauwazylem
drugie zdjecie to przypadkowi ludzie siedzacy przy barze w lokalu. dobrze, ze w ryj od nikogo nie dostalem
TISAJA, jak kiedys uznam, ze cos sie nadaje to masz jak w banku. bedzie format tapety:P