dziwnie sie czuje...ni to dobrze, ni zle.
niby juz mam wolne, niby zaliczylam kolo jeszcze lepiej niz sie spodziewalam, ale...cos jest nie tak... zawiodlam sie chyba ale coz, musze przejsc nad tym do porzadku dziennego..
...jutro bedzie lepiej
Jednak nie potrafię się mścić { }.. Latam z mopem po domu, zajadając się czekoladą i popijam kawę.. nastrój boski, nie ma to jak masaż o 04:00 nad ranem