przez report5 » środa, 8 lut 2006, 19:37
4 dni temu przy ulicy Matejki spalił się w części budynek mieszkalny. Poszkodowanych jest około 20 osób. Jedna pani, która wyskoczyła oknem, leży w szpitalu w stanie ciężkim. Jedno mieszkanie spalone całkowicie, także część strychu. Dwa piętra zalane wodą. Instalacja elektryczna rozwalona. Smród spalenizny nie do wytrzymania. Część mieszkańców poszła do rodzin i znajomych, część mieszka ale boi się czy budynek nie zapali się ponownie. Opowieść o pożarze to hororr i choć policja dostała super recenzje za przytomność, strażacy za sprawność - najstraszniejsze cześć opowieści zaczyna się po zakończeniu akcji. Lokatorzy około 4 w nocy, w pidżamach na mrozie w szoku. Nie wiadomo co robić i dokąd iść. Żywi ale zagubieni. Nie ma nikogo z władz, nikogo z MOPS-u, nikogo że sztabu kryzysowego. O tym wszystkim opowiedzieli dzisiaj do kamery. Jutro / czwartek / w TKK wydanie specjalne programu Zbliżenia. Dlaczego urzędnicy nie zajęli się poszkodowanymi? Na pytania będzie odpowiadał zastępca prezydenta Marek Sobczak.