Chcę wygrać z nałogiem (papierosy)
R5, wygram ?
Siła sprawcza słowa. Życzenia i klątwy.
przez wspomnienie » poniedziałek, 28 lis 2005, 23:11
-
wspomnienie - Ważniak
- Posty: 226
- Dołączył(a): środa, 14 kwi 2004, 10:49
- Lokalizacja: sklepienie niebieskie :)
przez wspomnienie » poniedziałek, 28 lis 2005, 23:13
-
wspomnienie - Ważniak
- Posty: 226
- Dołączył(a): środa, 14 kwi 2004, 10:49
- Lokalizacja: sklepienie niebieskie :)
przez wspomnienie » poniedziałek, 28 lis 2005, 23:17
-
wspomnienie - Ważniak
- Posty: 226
- Dołączył(a): środa, 14 kwi 2004, 10:49
- Lokalizacja: sklepienie niebieskie :)
przez report5 » wtorek, 29 lis 2005, 16:40
racik daj znać jak wystrujesz, bardzo dobre jest odliczanie na Forum...
Natalia - 4 tydzień chyba już... póxniej sprawdze... alebo 5 tydzień, jakos tak w każdym razie 3mam się
teraz premierowa klątwa -
---------
ta suka - klątwa.
ta suka, dostała się tu po protekcji. i nie nic nie szkodzi. wszyscy wokół, to protegowani, lub będą protegowanymi, kiedy tylko zamarzy im się awans. już dawno, nie spotkałem nikogo, kto awansowałby z powodu umiejętności. ale nie o tym. chodzi o te sukę. w miarę młoda. księgowość. wsadził ją ktoś, wiadomo, któryś z szefów, bo rodzina męża się starała, prosili i tak dalej. ale nie o to chodzi. wszyscy chodzą i proszą. sam proszę. musisz prosić, żeby nie zdechnąć. a jak jeszcze nie prosisz, przyjdzie taki czas, że będziesz prosił. ale nie o tym. chodzi o tę sukę. - pani jest śmieszna, powiedziała. - ja jestem śmieszna, to pani nie wpłaciła pieniędzy, dzisiaj minął termin. - pani jest, śmieszna o czym pani mówi, wczoraj wpłaciłam. ta suka kłamała. ponowna wyprawa do bankomatu. ponowne upokorzenie. w końcu bank i sprawdzanie. zginęło? w końcu suka przyznaje. wysłała dzisiaj. i nie o to chodzi. wszyscy zawalamy. zapominamy. a jeżeli nie zapomnieliśmy dzisiaj, to kiedyś zapomnimy. ale nie o tym. chodzi o tę sukę. dzisiaj, teraz rzucam na nią klątwę. tyle chciałem napisać.
-
Natalia - 4 tydzień chyba już... póxniej sprawdze... alebo 5 tydzień, jakos tak w każdym razie 3mam się
teraz premierowa klątwa -
---------
ta suka - klątwa.
ta suka, dostała się tu po protekcji. i nie nic nie szkodzi. wszyscy wokół, to protegowani, lub będą protegowanymi, kiedy tylko zamarzy im się awans. już dawno, nie spotkałem nikogo, kto awansowałby z powodu umiejętności. ale nie o tym. chodzi o te sukę. w miarę młoda. księgowość. wsadził ją ktoś, wiadomo, któryś z szefów, bo rodzina męża się starała, prosili i tak dalej. ale nie o to chodzi. wszyscy chodzą i proszą. sam proszę. musisz prosić, żeby nie zdechnąć. a jak jeszcze nie prosisz, przyjdzie taki czas, że będziesz prosił. ale nie o tym. chodzi o tę sukę. - pani jest śmieszna, powiedziała. - ja jestem śmieszna, to pani nie wpłaciła pieniędzy, dzisiaj minął termin. - pani jest, śmieszna o czym pani mówi, wczoraj wpłaciłam. ta suka kłamała. ponowna wyprawa do bankomatu. ponowne upokorzenie. w końcu bank i sprawdzanie. zginęło? w końcu suka przyznaje. wysłała dzisiaj. i nie o to chodzi. wszyscy zawalamy. zapominamy. a jeżeli nie zapomnieliśmy dzisiaj, to kiedyś zapomnimy. ale nie o tym. chodzi o tę sukę. dzisiaj, teraz rzucam na nią klątwę. tyle chciałem napisać.
-
- report5
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości