evoe.......Aleś mi narobiła......już się pozbierałam po tygodniu marudzenia i innych psychicznych wariacji.....a tu masz .Pogadałyśmy 5 minut......i znowu.....booosh..... co ja mam teraz ze sobą zrobić?!?!
Ratunku! Wiem misiu tu gdzieś jest......
chciałam odespać minione 3 dni, ale nie da rady... albo sister sie budzi i robi koncert marzeń albo koleżanka dzwoni... i już chyba nie ma sensu iść spać... jak ja sie ciesze, że już mamy środe.. jeszcze tylko jutro i piątek...
dzisiaj obojetnie kto by mi podpadl to bym tak skopal ze szkoda gadac chodzby pudzianowskiego
kto k#$#$#@$@# wymyslil matematykeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee ee
ale i tak jest zajebiscie