Wieczorek zapowiadał się szalony i imprezowy... Aż tu nagle...
Oczka łzawią...
Z naska non stop katarek leci...
Główka boli jakby ktoś w nią notorycznie uderzał...
Chce się strasznie spać...
Krótko mówiąc nastrój mam do kitu, bo mnie straszliwe choróbsko rozłożyło...
Ja chce być zdrowa...
![rant [smilie=rant.gif]](./images/smilies/rant.gif)