lato, lato, hmmm, ujdzie w tłumie mrówek, choć czasem to ciepło paraliżuje mnie
jesień, bardzo nie lubię jesieni, zawsze 'coś' mnie chwyta i nie chce puścić. 'Znów mam doła, znów pragnę śmierci' [jakoś tak to idzie]
zima, lubię ją tylko wtedy, gdy jestem zasypana śniegiem po kostki
Najbardziej lubię wiosnę


