...ja nie wiem co rysiowi przeszkadza w ragga ale wiem co mi przeszkadza... ano to że teksty generalnie poruszają tematykę ludzkiej cielesności + ten cały niby jamajki feeling który mi nie odpowiada... żeby nie było że się czepiam poniżej link do całkiem sporej kolekcji dancehallowych i ragga okładek płyt.... na większości mamy okazję podziwiać dorodne panie które prawie wcale nie mają na sobie ubrań... tak to wygląda generalnie... z ragga i dancehallem... mało kto w Polsce się zagłębia... bo płyty ludzie wymieniają bez okładek.. a i ten jamajki-angielski czasami trudno zrozumieć...
Dla mnie płytkością wieje... i schematami... Rozumiem że są też inne kapele.. które no np politykują... śpiewają o "rewolucji" itp... ale to margines... dancehall to przede wszystkim skręty, panienki i balanga... nie przeszkadza mi balangowa muzyka... ale wolę jednak elektronikę z europy i stanów...
http://www.reggaesound.com/index.php/cPath/21/page/3
http://www.reggaesound.com/index.php/cPath/32
żeby nie było OT.. to teraz słucham "DK7 - Disarmed"