Pearl Jam w Polsce potwierdzone :)

[Sylwia]

ja tylko chciałam wyrazić swoje przeogromnie niezadowolenie z powodu supportu, chociaż nie wiem czy to już tylko support czy to będą dwa równorzędne występy, bo na stronie LiveNation na plakacie napisane jest Pearl Jam, Linkin Park plus support cholera jasna!
musze znależć jakiś sposób na przetrwanie występu LP... Nie znosze tej kapeli.

to pierwszy wystep LP w Polsce, już widzę te tłumy ich fanów, bo przecież LP to znacznie bardziej znany zespół. Jescze się skończy na tym, że fanów Lp bedzie wiecej niż fanów PJ, a przecież to koncert PeJotów.
Nie chce by koncert Pearl Jam został skrocony, nie wiadomo ile tamci bedą grać. Po prostu jakiś koszmar...

Jestem zła, zła, zła! I jeszcze raz zła!

[Bonhart]

[Sylwia]

z niecierpliwoscia czekam na relacje, Josh najlepiej dluga
wiem, ze grali strasznie krotko - ponoc okolo godziny i 40 minut
zaczeli rearviewmirror
ponoc jakis fan machal caly czas do Edka jakas karteczka, Edek poprosil ochroniarza o ta kartke i okazalo sie, ze to setny koncert tego fana, w nagrode mogl zazyczyc sobie piosenke, poprosil o whippin, hehe.

przeczytałam, że mieli jeszcze zagrać: Release (opener), Ghost, Alone, Alive, RITFW, Crazy Mary, Hide your love away, Soon forget, Last kiss, Sad, Yellow Ledbetter (na zamkniecie), tak wiec szkoda bardzo, ze nie zdazyli wszystkiego...

no i najwazniejsze - jak wypadla Coma, LP i to trzecie cos?

[j0shu4]

oczywiscie
...ze nie bylem
relacje ci zalatwie , jeden znajomy medalik sie zalapal na koncert

[Sylwia]

jak to nie byles?
oboje mamy takiego pecha, ze musielismy sprzedawac wlasne bilety?

[Ryba]

Pięknie było ... zleciało niesamowicie szybko ...Coma i LP wypadli bardzo fajnie .. sprawnie szybko wszystko poszło ... tego przed Coma nie widziałem Gutierez czy jakoś tak ponieważ zajęty byłem zwiedzaniem „miasteczka” przed stadionem ... fani LP ładnie zamienili się miejscem pod scena z fanami PJ których o dziwo było 3x wiecej ... Edi starał się mówić po polsku ... wyszło mu mniej więcej tak jak to wychodzi papieżowi ... zaczęło się Rearviewmirror, potem grali kawalek za kawałkiem nie pamiętam nawet wszystkich tak jak pisała Syla na życzenie kolesia którego był to 100 występ zagrali whippin ... Edd pomylił text w inndifference ... trochę zabawy z publicznością było .. „Another Brick In the Wall” się pojawiło z wtrąceniem Busha w texcie ... Black całkiem super wyszedł ...z „we belong together na koncu” solówka na perce sie pojawila ... McCready tez troszke pogral sam ... ehh ... troszkę ponagrywałem telefonem ... jakość średnia ale dźwięk niczego sobie ... i jeszcze ta Tori Amos wczoraj ...... 2 wymarzone koncerty w ciągu tygodnia ... pięknie było

[Sylwia]

[Ryba]