O pierwszym filmie chyba nie muszę nic pisać. Ograniczę się do dwóch słów: REWELACJA i POLECAM.




Drugi film ..... hmmm .....
Matka, której 8-letni syn zaginął podczas katastrofy lotniczej, szuka pomocy u psychiatry. Podczas terapii dowiaduje się, że jej wspomnienia są tylko projekcją umysłu, a jej syn nigdy nie istniał. Kiedy spotyka mężczyznę podobnie doświadczonego przez los, utwierdza się w przekonaniu, że za zniknięciami dzieci kryje się tajemnica, którą wszyscy za wszelką cenę chcą zatuszować
opis z filmweb
Cóż .... jeśli komuś się bardzo nudzi i ma tylko ten film pod ręką to może obejrzeć tak dla zabicia tej nudy. Film nie jest zły, ale też niczym nie zachwyca. Taka sobie historyjka, która nie do końca przekonuje. Całkiem niezła rola Julianne Moore. Ocena .... 5/10 .... można poświęcić 90 minut