Fajny film wczoraj widziałem/am

[keeper]

[cushu]

- trafiłem całkowicie przypadkiem i całkowicie tego nie żałuję.

[kołysanka]

"The number 23"



Kolejny film potwierdzający, że Jim Carrey jest nie tylko aktorem komediowym.
Intrygująca, zaskakująca fabuła, bardzo inna od "sieczki", której tak dużo w kinie.
Polecam.

[keeper]

Moj mezczyzna niczym mysliwy przyniosl mi w zebach nowa zdobycz: Zobacz co mam. Hmm DVD "Big nothing", zabrzmialo dwuznacznie. Aczkolwiek...
Big nothing to dawka czarnego humoru, momentami bardzo czarnego. Dwoch zyciowych wykolejencow i zyciowy plan na szybka kase, niekoniecznie czysta... Szantaz, zwloki w walizkach, pieniadze wieksze niz zaplanowane. Do tego wartka akcja, swietna muzyka i zdjecia. Goraco polecam. Jak dla mnie Big Something

[Flo]

[FiDo]

Doda w roli O'Neil? o masakro! w ogole ten dubbing to jakas pomylka

[FiDo]

swietny

[cushu]

- spodziewałem się czegoś więcej.

[Viru$]

Cushu, toto ma 20 lat Dobre do zabrania laleczki na seans w DriveIn
Ja śmiało polecam genialny Dirty Deeds.

[keeper]

Halloween 2007. Rezyseria Rob Zombie. Czy spodziewalam sie czegos wiecej? I tak i nie. Z jednej strony znajac wczesniejsze "dziela" rezysera mozna pomyslec ,ze psychoza bedzie wylewac sie z kazdego kadru. No i czekalam na te krwawa, bestialska zabawe w kocura i myszke. A tu nagle.... dluzyzny, przegadanie, zbyt dluga retrospekcja... nawiazanie bardziej do oryginalu Johna Carpentera. I potem nagle zrobilo sie jakos strasznie, nieswojo.
Wiem jedno, na fajeczke do ogrodka po ciemku nie wyjde przez tydzien... a potem sie zobaczy

[FiDo]

Grindhouse: Planet Terror - wg mnie lepszy od Death Proof. na pewno nie dla ludzi o slabym zoladku. a jedna elipsa mnie wkopala w ziemie

[loisslane]

[FiDo]

myslalem, ze zabieram sie za film science-fiction. tymczasem okazal sie zarypista metafora. polecam!