przez HO!HO! » wtorek, 6 gru 2005, 10:21
Moim zdaniem oceny szans zależą od tego, czy poseł Karpiniuk wystartuje. Jeśli nie, to już można aktualnemu prezydentowi składać gratulacje z tytułu reelekcji. Jeśli poseł wystartuje to wszystko się może zdarzyć. Będzie zacięta walka.
Na marginesie, jeśli wystartuje to będzie to trochę kpina z wyborców, którzy chcieli żeby był posłem, ale to już zupełnie inna para kaloszy.