Pozwólcie,że i ja wypowiem się w kwestii ostatniego zamieszania wokół mieszkań komunalnych. Nie znam szczegółowo przepisów prawnych odnośnie tych kwestii, jednak staram się kierować zdrowym rozsądkiem.
Po pierwsze, mieszkania powinny być wg. mnie w pierwszej kolejności przyznawane osobom które spełniają 2 następujące warunki:
1. Stan techniczny mieszkań, które dotychczas zajmują jest naprawdę bardzo zły( inaczej, mają najgorsze warunki spośród wszystkich ubiegających się o mieszkania),
2. CHCĄ zmienić miejsce zamieszkania.
Samorząd ter. jest przecież powołany po to by reprezentować i zaspokajać potrzeby danej społeczności lokalnej, działać na rzecz jej mieszkańców. To jego podstawowe i najważniejsze ustawowo zapisane zadanie.
Przepraszam, ale sytuacja gdy część osób otrzymuje mieszkania komunalne wbrew ich woli, a dodatkowo z tego co wiem, budynki które dotąd zajmowali (np. ul. Kopernika) nie są w stanie nakazującym ich opuszczenie, podczas gdy dla wielu innych chcących i potrzebujących lokum zarazem pozostaje odejść z kwitkiem, jest dla mnie zupełnie nielogiczna i irracjonalna.
W żadnym razie decydującym argumentem nie może być tu kwestia zysku miasta ze sprzedaży zwolnionych w ten sposób działek.
Instytucje samorządu lokalnego nie są przecież, a raczej nie mogą być przedsiębiorstwami kierującymi się wyłącznie rachunkiem ekonomicznym, właśnie na tym polega ich specyfika. Zarządzanie nimi ma nawet swoją nazwę, to zarządzanie publiczne.
Możecie mi przybliżyć o który budynek i inwestycję na Kopernika chodzi? Mowa tu o tym ośrodku budowanym dopiero vis a vis kortów, czy chodzi o już funkcjonujący pewien czas Olymp?
Inwestor zabudowując swą działkę wiedział co stoi naokoło i powinien to uwzględnić w swych projektach. Skoro tego nie zrobił, bo z góry zakładał,że uda mu się zpotem wywrzeć skutecznie nacisk dla osiągnięcia swych celów, wspierając się metodą faktów dokonanych to znaczy,że coś gdzieś nie funkcjonuje poprawnie. A co z wcześniejszą oceną projektu, wydaniem warunków zabudowy itd?
Poza tym nawet jeśli wtedy popełniono błąd to tym bardziej teraz miasto powinno bronić swojego interesu, a powinien on być tożsamy z interesem mieszkańców. A tak wygląda jakby reprezentowało bardziej interes inwestora.
Powtarzam nie znam szczegółów sprawy, ale tak to odbieram.