przez mimoza » środa, 4 lip 2007, 16:48
pisać każdy może... nie wiem skąd to oburzenie... od czasu kiedy dwóch piekarzy z hurtownikiem opisało niewinnych ludzi w jakimś przedwyborczym popier[beeeep], jako kołobrzeską ośmiornicę, odczuwam litość dla nieporadności w artykulacji poglądów...