a że każdą sytuacje można obrócić na swoją korzyść i we wszystkim można znaleźć dobre i złe strony to już inna sprawa... wy zauważacie te złe (i wyolbrzymiacie) a ja dobre.........
rzeczywistość

....... po prostu napisałam co myślałam a tu juz forumowy lincz...
najlepiej to się wogóle nie odzywać i mieć wszystko w D..........
zgadzać się z władzą zarówno tą w W-wie jak i w samąrzodzie......
o niee....... co to to nie......
nie ma jak wiatr zawieje.......
