przez Eureka » sobota, 4 lis 2006, 23:22
mauritus, chcesz się jawić, jako nieomylny i wszechwiedzący. Masz dobre samopoczucie dokładadając Januszowi Gromkowi. Twoje uwagi pod adresem konkurenta są żałosne. Nie chcę Ci psuć dobrego nastroju, baw się nadal. Bądź świadom, że balansujesz na wysokiej linie. Chyba tylko to Ci zostało. Swoją butą zaczynasz dorównywać swojemu pryncypałowi..