Najwspanialszy sport..
Jeździłam 3 lata.. za starych czasów, niemodernizowanego wówczas Budzistowa..
Koń.. gracja elegancja i cierpliwość.. Niesamowita mądrośc wielkiego , delikatnego jednak zwierzęcia...
Zdarzaja sie ananaski.. jak wszedzie.. złosliwe bestie-i to jest najpiekniejsze.. Róznorodność charakterków.
Snobizm.. nawet jeżeli w niektórych kregach.. To lepsze to niż .. ekhm.. choćby bilard
Sport prawdziwy, ze zmeczeniem ,potem i satysfakcją. Łzami i bólem niejednokrotnie.. i szczęściem.
Kontakt z przyrodą i zwierzętami..
