
...zwyczajnie nie ma czegoś takiego jak "ktoś piękny" - bo nawet najładniejsza modelka może np. być dla mnie dziewczyną która ma np nieciekawą twarz lub za mały biust... jesli stracę głowę dla jakiegoś faceta i będę uważała, że jest boski, moja przyjaciółka może popukać mi w głowę i pomyśleć, że on jest beznadziejny... nie lubię takich rozmów na tema "piękna, kultu ciała" itp. każdy człowiek wygląda inaczej... jest tyle ludzi na świecie i każdy ma inny gust... jeden facet podziwia filigranowe brunetki z małym biustem inny woli wysokie blondynki.... zarówno jeden jak i drugi nawet nie spojrzy na wybrankę kolegi... po co więc takie rozmowy...