ktos coś do mnie mówi, zaraz sie wydzieram albo płacze..
mam nadzieje, że jutro mi to minie...

.... cały dzień czuję na żołądku te wczorajsze kiełbaski
.... cały dzień mam wahania nastrojów - od głupawki
po mordercze instynkty
..... cały dzień się drapię
(jestem popuchnięta przez te latające paskudztwa, które się wczoraj na mnie uwzięły) .... cały dzień myślę o tym, czy aby na pewno moje podania dotrą do Torunia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości