przez pan_od_muzyki » piątek, 4 sty 2008, 15:08
ja tez wybralem sie na derby. szkoda ze tak wyszlo - taki piekny doping. zupelnie wyeliminowali danielsa, a bigus to juz przesadza w tym sezonie - zupelnie w ataku nie moze sie pozbierac, a jak juz leci do niego jakas niespodziewana pilka to gwarancja ze tego nie zlapie. do tego nie moglismy nic zrobic na obwodzie i te osobiste. no moj boze. bylem 2 razy w koszalinie na meczach ale tak zle to chyba nigdy nie zagralismy tam.
no to czas na Prokom... ale my lubimy sobie u siebie pojechac taki Anwil czy Prokom, ta?:P