dobrze bylo przez pierwsze 5 min.pozniej juz niestety coraz gorzej.
ten mecz powinien sie nazywac Daniels vs Anwil
anwil zaprezentowal bardziej dojrzala koszykowke.szczegolnie dobrze zorganizowani byli w ataku!swietnie rozrzucali naszych obwodowych.poprostu bomba!
troche dziwna taktyka konieckiego.agresywna obrona na calym boisku po czym przemienialo to sie w strefe.a wlasnie te strefe znakomicie rozmontawali i stad te wszystkie trojeczki.
osobiste tragedia!!na tym stracilismy co najmniej 10 pkt.
ciezko bedzie w srode z ostrowem