"...odwiedziny w domu..."
mama przygotowała obiadek...
córcia zrobiła sobie grzecznie pranie...
pogadała o życiu...
pomarudziła jak ciężkie i czasochłonne jest samodzielne życie...
i szykuje się właśnie do swojego mieszkanka...
do swojego łóżeczka...
z uśmiechem, że może robić tam co chce...
bo nikim przejmować się nie musi
