jeszcze jestem wczorajsza, niekontaktowa, rozmemłana i niemrawa, ale ogólnie nie jest źle
fajny Sylwester, fajna zabawa, fajne drinki (

) i miejsce...może troche krótko, ale co tam
tak mi sie nic nie chce... a już pora powrócić do szarej rzeczywistości
...ale może jeszcze nie dziś
