Jak to pisze Ferenc, ma ulubienica..
Przyszłam z głową jak rajskie drzewo więc wybuchają rajskie chóry pawie Oczami mogę zamknąć niebo w słomiance nad łóżkiem wyhodować lato pszczoły uśmiechem wykarmić
Za to jesienią rudym lękiem szumię
świeczka i papieros, to jest to co mnie czeka.. jesień już zagościła.