Greenwich Mean Time - grupa przyjaciół jeszcze z liceum (chyba) postanawia założyć grupe muzyczną. Mają w swoich szeregach gitarzystke, dj'a, chłopaka co gra na trąbce (trąbacz?

) menedżera, fotografa i jeszcze kilka osób... Wszystko jest jak w śnie... Udaje im się stworzyć dobry kawałek, wszyscy są szczęśliwie zakochani.. lecz pewnego dnia, chłopak, który jest fotografem ma wypadek... od tego czasu wszystko zaczyna się mieszać.. teraz dopiero widzą na kim mogą polegać, kto jest prawdziwym przyjacielem... (koniec jest smutny...

) ale film naprawde bardzo fajny... a muzyka... nie da się tego opisać...
