


KAUCZ nie bój się, nikt nie karze Ci zabijać ludzi, jeśli nastapi jakakolwiek "mobilizacja wojskowa" to zapewne będzie to wojna nuklearna, wtedy karabin możesz sobei put in di ASS.
I może w wojsku nie uczą jak zabijac ludzi ale jak nie dać się zabić! A Twoje ględzenie o "pokojowym" ozwiązywaniu problemów jest , no rzeczywiście po prostu ględzeniem! Chyba, że wygłosisz tę swoją zyciową prawdę również komuś kto przystawi Ci Flintę do skroni!
Nie wszystkie konflitky da się rozwiązać drogą pokojową, a jesli już jest konflikt to najlepiej wyjść z niego cało
