Fajny film wczoraj widziałem/am

Tutaj piszemy o filmie w szerokim znaczeniu tego słowa. Czyli o każdej jego odmianie. Jeżeli chcesz się podzielić wrażeniami lub masz ochotę napisać recenzję zrób to w tym miejscu. Jeżeli zajmujesz się filmem amatorsko to jest to dział dla Ciebie.

Postprzez Olga » sobota, 4 lut 2006, 23:11

"Zejście" (The Descent)
"Młode, piękne, bezbronne. W ciemności, w której czai się tajemnicza, niebezpieczna siła. Miała to być niewinna, wakacyjna wycieczka. Sześć przyjaciółek wyruszyło w góry, by odpocząć i zaznać uroków natury, ale kiedy skalna lawina uwięziła je w labiryncie ciasnych jaskiń, ich wakacje zamieniają się w najgorszy koszmar. Bez jedzenia, bez mapy, a z lękiem przed ciemnością próbują wydostać się ze śmiercionośnej pułapki, w której - jak się orientują - na ich życie czyha krwiożerczy drapieżnik. Ale kto wie, czy w warunkach ekstremalnego napięcia, strachu i przerażenia nie większym wrogiem staną się jedne dla drugich." [opis dystrybutora] /Filmweb/

Nie mogę jednoznacznie określić czy ten film jest dobry czy zły. Składa się na niego wiele elementów, które tworzą obraz interesujący, ale jednocześnie odpychający. Może łatwiej będziej podzielić recenzje na dwie części.
To co dobre:
Ciekawy pomysł, dzięki któremu film stał się popularny kiedy tylko pojawiły się zwiastuny.
Świetnie oddany klimat jaskin, pięknych, ciemnych, wilgotnych, ponurych, a co najważniejsze ciasnych. Ogladając na pewno można poczuć tę przestrzeń, a raczej jej brak.
Dużo akcji, 'jaskiniowych' przygód, momentów powodujacych przyspieszone bicie serca, niespodzianek ukrytych w skalnym labiryncie ...
Dobra gra aktorska. Świetnie ukazane zostały przemiany jakie zachodzą w ludziach znajdujących się z ekstremalnej sytuacji, kiedy nie tylko trzeba walczyc z czyhającym w ciemnościach niebezpieczenstwem, ale też uważać na zachowania własne i osób zdawać by się mogło najbliższych i zaufanych.
Ok .... czyli film świetny tak? Bez wad? Ma wszystko co potrzeba? Powiedziałabym, że na nawet za dużo.
To co złe:
Zdecydowanie za dużo krwi, która leje się strumieniami z otwartych ran. Film jest brutalny, momentami obrzydliwy. Przy niektórych scenach zapomina się o perfekcyjnie zbudowanej atmosferze grozy, bo po prostu to co jest ekranie niszczy cały dobry efekt. Spora część oddziałuje na psychikę i robi to bardzo skutecznie. Natomiast później reżyser jakby zapomniał, że dobry horror/thriller wcale nie musi przeistoczyc się w krawa jadkę. Jedno słowo - RZEŹNIA.

Podsumowując. "Zejście" jest godne uwagi i warte tego, aby poświęcić 100 minut. Gdyby ograniczyć nieco ilość 'keczupu' można by nazwać ten film na prawdę bardzo dobrym. Ale niestety .... Jeśli ktoś lubi 'sieczki' to polecam zdecydowanie ... nie będzie zawiedziony. Ale Ci co wolą raczej podrażnić swoją psychikę niż oczy, mogą być nieco zdegustowani.
Moja ocena: 8/10
Avatar użytkownika
Olga
Rycerz forum
 
Posty: 1182
Dołączył(a): wtorek, 18 sty 2005, 18:56
Lokalizacja: Kołobrzeg/Toruń
Gadu-Gadu: 8558082

Postprzez Chuck_Norris » niedziela, 5 lut 2006, 02:33

Chuck_Norris
 

Postprzez Olga » poniedziałek, 6 lut 2006, 01:09

"Pan i Pani Smith" (Mr. & Mrs. Smith 2005)
"Zwyczajni, żeby nie powiedzieć nudni, Jane (Angelina Jolie) i jej mąż, John (Brad Pitt) wiodą w swym domku na przedmieściach spokojny żywot, bez większych wzlotów czy upadków. To dobrze, że w ich małżeństwie nie zgrzyta. Solidnej dawki adrenaliny dostarcza im przecież praca - nietypowa dość, bo w charakterze płatnych zabójców. I oczywiście - żadne z nich nie wie czym zajmuje się drugie. Działając na zlecenie konkurencyjnych organizacji, nie wchodzą sobie w drogę. Do czasu, bo pewnego dnia każde z nich dostaje zlecenie zlikwidowania groźnego zabójcy, czyli.. ukochanego(ej) małżonka(i). Rozpoczyna się walka na śmierć i życie, w którą zaangażują potężny arsenał sił." /Filmweb/

:shock: :lol: :yay: :smiech: --> Moja recenzja :wink:
A teraz na poważnie.
Chyba żaden krytyk nie powiedział dobrego słowa o tym filmie. Jedni albo go przemilczeli, albo rzucili delikatną uwagę na temat jego ... hmm ... wątpliwej genialności. Ale chyba nikt go nie 'zjechał'. A to za sprawą Brada Pitta i Angeliny Jolie. Ta dwójka sprawiła, że wszystkim opadły ręce. Są tak lubiani, szanowani i utalentowani, że nawet trudno ich skrytykowac za udział w czymś takim jak "Pan i Pani Smith". Sympatia do nich sprawia, że choć film jest - delikatnie mówiąc - kiepski to i tak się go lubi :) Zagrali tak lekko i naturalnie, z przekonaniem, że wiadomo iż udział w tej produkcji był dla nich świetną zabawą (co zaowocowało czymś co już na zabawę nie wygląda :wink: ). Do tej 'pięknej' pary dodano wesołą, wybuchową historyjkę, efekty specjalne, postać wykreowaną przez Vince'a Vaughn'a ( :lol: ) i wyszło coś co bawi choć momentami załamuje :P
Nie napiszę czy jest to film dobry czy zły. Fani kina akcji, strzelanin, pościgów, wybuchów itp. na pewno nie będą zawiedzeni. No i do tego jest na kogo popatrzeć :wink:
Po prostu .... jeśli lubicie Brada i Angelinę ... obejrzyjcie sobie pewnego dnia.
Avatar użytkownika
Olga
Rycerz forum
 
Posty: 1182
Dołączył(a): wtorek, 18 sty 2005, 18:56
Lokalizacja: Kołobrzeg/Toruń
Gadu-Gadu: 8558082

Postprzez Olga » poniedziałek, 6 lut 2006, 01:23

Zapomniałam !! !!

"Łowcy Umysłów" (Mindhunters)
"Harris (Val Kilmer), wykładowca szkolący przyszłych pracowników FBI, wysyła grupę kandydatów na kryminologów na małą wysepkę u wybrzeży USA. Mają oni przejść symulację prawdziwego śledztwa - ustalić profil psychologiczny zabójcy. Jednak kiedy ginie jeden z adeptów, symulacja zamienia się w prawdziwą rozgrywkę..." /Filmweb/

Siadając do tego filmu nie miałam pojęcia czego się spodziewać. Cóż ... obejrzałam i .... bez rewelacji. Wszystko już było!! Ciekawy pomysł, fajne postaci, dobre efekty i ładne widoczki. Ale jakoś mnie to wszystko nie przekonało. Grupa ludzi postawiona w sytuacji ekstremalnej ... muszą działać wspólnie, aby przetrwać, jednak jest to trudne gdyż wolno ufać tylko sobie. Niewyjasnione sprawy, tajemnice, zagrożenia, wzajemne oskarżenia, trochę bijatyk i krwi, perfekcyjnych pułapek, genialny psychopata i zakończenie tak typowe, że to aż boli ;/
Przyznaję, nie nudziłam się przez te 100 minut. Obraz wciąga, ale po zakończeniu nie ma się wrażenia, że to było COŚ. Ot .. kolejny horrorowato - thrillerowaty film akcji. Obejrzeć można. Ocena ... 6/10
Avatar użytkownika
Olga
Rycerz forum
 
Posty: 1182
Dołączył(a): wtorek, 18 sty 2005, 18:56
Lokalizacja: Kołobrzeg/Toruń
Gadu-Gadu: 8558082

Postprzez kamila » środa, 8 lut 2006, 00:12

Dowód, "Historia młodej kobiety (Gwyneth Paltrow), opiekującej się umierającym ojcem (Anthony Hopkins) - nadzwyczajnie błyskotliwym lecz szalonym profesorem matematyki".. chyle czoła..jak po "Pięknym umyśle" :)
kamila
Arcymistrz
 
Posty: 4036
Dołączył(a): wtorek, 3 sie 2004, 17:40
Lokalizacja: kołobrzeg
Gadu-Gadu: 0

Postprzez FiDo » czwartek, 9 lut 2006, 19:14

Avatar użytkownika
FiDo
Arcymistrz
 
Posty: 3158
Dołączył(a): poniedziałek, 2 cze 2003, 14:48
Lokalizacja: Xanadu

Postprzez FiDo » czwartek, 9 lut 2006, 19:18

Avatar użytkownika
FiDo
Arcymistrz
 
Posty: 3158
Dołączył(a): poniedziałek, 2 cze 2003, 14:48
Lokalizacja: Xanadu

Postprzez kurczaczek » czwartek, 9 lut 2006, 20:33

Hooligans
Moim zdaniem naprawdę nie zły film, bardzo brutalny :!: i od razu mówię że jest w nim sporo krwi...
Avatar użytkownika
kurczaczek
Terminator
 
Posty: 768
Dołączył(a): sobota, 3 kwi 2004, 18:25
Lokalizacja: Kołobrzeg - Gdańsk
Gadu-Gadu: 2785812
Skype:

Postprzez Olcia » czwartek, 9 lut 2006, 23:36

Podwójna gra :glupek: niestety... albo stety... nie wytrzymałam do końca... nuuudy
Avatar użytkownika
Olcia
Rycerz forum
 
Posty: 1077
Dołączył(a): środa, 8 gru 2004, 15:57

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do :: film

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron