
Dzial promocji to banda obibokow..dwie godziny biegania po miescie zaowocowalo w 60 kolorowych plakatow, miejsce na serwerze, mail-a, umowe z drukarnia... pot po d** scieka a jeszcze czeka mnie druga czesc dzisiejszej dzialalnosci, w tym pertraktacje z gburowatym fotografem + egz. z metodologii
![hang [smilie=hang.gif]](./images/smilies/hang.gif)
Chce do domu...
