na szczęście dziś mogę wyjść, już myślałam, że dostane świra leżąc w tym łóżku

. Kolekcje tabletek mam przed sobą i siakieś w filiżance mojej, coś, w smaku dobre, ma lekki posmak arbuza (hie hie). Teraz, gdy sie obudziłam mnóstwo pracy mnie czeka, ale jestem optymistycznie nastawiona, także (mam nadzieje) dam rade. Zatem nastrój..? -bojowy i nie tylko
Miłego Dnia.