"imprezom" mówię stanowcze NIE!!! do końca września... hym... no może nie aż tak drastycznie... no powiedźmy - aż do przerobienia choć pierwszych 100 stron podręcznika ...
Ps. nawet jak to piszę to mnie wzdryga... matko ta poprawka mnie wykończy psychicznie... może taki zimny prysznic na koniec studiowania to tylko motywacja przed obroną
