Kable to rzecz bardzo niewygodna, przeszkadzają na biurku i zbierają kurz za biurkiem. Podłączenie do sieci bez kabla daje zdecydowanie więcej swobody, a co za tym idzie i wygody w użytkowaniu komputera. Nasz laptop nie będzie uwięziony a i stacjonarny komputer można będzie przenieść do innego pokoju jak zajdzie taka potrzeba.
Nie chciałbym tutaj analizować specyfikacji technicznych poszczególnych urządzeń, bo zakres tego krótkiego tekstu wykracza poza ten temat, skupie się więc tylko na tych kwestiach na których skupić się trzeba, aby bezproblemowo podłączyć urządzenie WiFi do modemu kablowego.
Ponieważ w sieci WSK niedozwolone jest dokonywanie rutowania/natowania pakietów, nasze urządzenie powinno być całkowicie „przeźroczyste” dla modemu kablowego. Powinno ono działać jak most lub media konwerter. Nie będę tutaj rozwijał tej kwestii, jeżeli ktoś chce się czegoś więcej dowiedzieć to polecam ulubioną wyszukiwarkę www.
Mnogość urządzeń na rynku i całkowita dowolność w nazewnictwie poszczególnych funkcjonalności w instrukcji obsługi, znaczenie utrudnia stwierdzenie, czy urządzenie posiada akurat to o co nam chodzi (tryb „bridge” - most). Jest jednak coś co sprawia, że nawet nie trzeba czytać instrukcji obsługi, żeby stwierdzić czy to co zamierzamy właśnie kupić nadaje się do naszych celów. Ponieważ przełączniki sieciowe (ang. switch) to w gruncie rzeczy wieloportowe mosty wystarczy kupić urządzenie WiFi, które posiada kilkuportowego switcha (najczęściej cztero portowego) - czyli cztery gniazdka RJ45 (takie jak w modemie kablowym).
Gdy już kupimy urządzenie, należy dokonać konfiguracji interfejsu radiowego. Nie jest to trudna operacja. Podłączamy komputer do naszego urządzenia w miejsce oznaczone LAN/ETHERNET (jeden z portów naszego switcha), otwieramy instrukcję i szukamy rozdziału, który opisuje jak połączyć się z urządzeniem WiFi. Najczęściej konfigurację można zmienić za pomocą przeglądarki www łącząc się pod adres IP przypisany do urządzenia. IP to znajdziemy w instrukcji. Żeby się połączyć musimy przekonfigurować na moment nasz komputer. W połączeniu lokalnym należy włączyć automatyczne pobieranie adresu IP, lub wpisać adres IP urządzenia +1 (np. jeżeli urządzenie ma IP 192.168.1.1 to do komputera wpisujemy 192.168.1.2, maska domyślna, bramy nie trzeba podawać).
Teraz wystarczy ustawić TYLKO opcje odpowiedzialne za interfejs radiowy. Najszybciej i najprościej: podajemy identyfikator sieci (dowolna nazwa) i kanał. To wystarczy, żeby wszystko zadziałało – jednak należy pamiętać o tym, że fale radiowe docierają nie tylko od urządzenia do komputera. Jeżeli nie zaszyfrujemy naszej komunikacji, wszystko co prześlemy przez sieć będzie można bez problemu podsłuchać np. u sąsiada w mieszkaniu – wszystko co w sieci przesyłane jest otwartym tekstem (hasła do poczty, hasła do kont ftp, rozmowy na ircu czy przez komunikatory...)
Jak się zabezpieczyć? Trzeba użyć szyfrowania danych. Instrukcja dostarczona z urządzeniem + wyszukiwarka podpowiedzą co i jak ustawić. Ja nie będę się tutaj zagłębiał w ten temat. Dodam tylko, że szyfrowanie szyfrowaniu nie równe. Niektóre algorytmy można złamać w 30 – 40 minut używając dzisiejszych komputerów domowych i wystarczającej ilości zapisanych pakietów.
OK. Jeżeli interfejs radiowy jest już skonfigurowany, to wystarczy tylko zmienić IP urządzenia (to do którego się łączymy w celu konfiguracji) jeżeli pokrywa się z adresami sieci WSK (192.168...). Najlepiej wpisać sobie tam 10.10.10.x i po kłopocie. Nie wszystkie urządzenia WiFi na to zezwalają (najczęściej te gorszych marek) proponuję kupić takie, które na to pozwala.
I to wszystko, teraz wystarczy podłączyć modem kablowy i już możemy cieszyć się Internetem bez kabla. UWAGA – modem należy podłączyć do jednego z portów switcha (LAN/ETHERNET), a nie do gniazdka z napisem „Internet” lub „WAN” - to bardzo ważne.
Włączamy laptopa/komputer i wyszukujemy dostępne sieci bezprzewodowe. Na liście powinna pojawić się nasza nazwa, którą wcześniej wpisaliśmy do urządzenia. Klikamy na nią dwa razy i czekamy aż uzyskamy połączenie. Gdy to nastąpi przechodzimy do panelu sterowania i dalej postępujemy tak samo jak w przypadku zwykłej kary sieciowej. Na liście połączeń należy odszukać kartę bezprzewodową i we właściwościach protokołu TCP/IP wpisać IP które otrzymaliśmy od TKK.
To tyle, następnie reset modemu i powinno wszystko działać. Drugi komputer możemy podłączyć albo do jednego z portów switcha (LAN/ETHERNET) lub jak wyżej – czyli bezprzewodowo.
Krótko i w punktach:
1.Kupujemy urządzenie WiFi które posiada switcha. (4 pory LAN)
2.Konfigurujemy TYLKO interfejs radiowy (opis w instrukcji urządzenia)
3.Zmieniamy IP urządzenia (LAN IP) na jakieś spoza sieci WSK np. 10.10.10.x
4.Konfigurujemy połączenie bezprzewodowe w komputerze (IP, maska, brama, dnsy) dokładnie tak samo jak to miało miejsce w przypadku połączenia kablem.
Czy na pewno (dowolna nazwa urządzenia) zadziała? - Nie mam pojęcia. Ja testowałem routerek z czteroportowym switchem firmy Linksys (WRT54GC) i działał bez problemów. Jednak nie dam sobie uciąć rąk, że wszystkie urządzenia zadziałają w ten sposób, chociaż teoretycznie wszystkie ze switchem powinny zadziałać.
Modem kablowy podłączamy do portów oznaczonych kolorem żółtym.
Dyskusja i pytania
viewtopic.php?f=8&t=18510