Strona 2 z 4

PostNapisane: piątek, 17 mar 2006, 15:22
przez Suzy

PostNapisane: piątek, 17 mar 2006, 16:20
przez Uri
nie, nie, Nie, i jeszcze raz: NIE!

skręca mnie jak pomyśle że ekranizuje się takie gówno, a książki Eriksona, Cooka czy Martina pozostają nieznane przez większość społeczności, nawet tej "fantasy-owej"
stek tanich dowcipów i zaskakująco niezaskakujące zwroty akcji. pfff.
gorszy od tego jest tylko Jordon.

swoją drogą - fantazja autorki? mały chłopiec powstrzymuje straszliwe zło, gdzieś to już chyba czytałem, tak, chyba już u Tolkiena, o jego pozostałych naśladowcach nie wspomne...

PostNapisane: piątek, 17 mar 2006, 20:56
przez Sędzia Czesław

PostNapisane: sobota, 18 mar 2006, 12:18
przez Roman

PostNapisane: sobota, 25 mar 2006, 16:55
przez kazió

PostNapisane: sobota, 25 mar 2006, 20:42
przez rysio

PostNapisane: sobota, 25 mar 2006, 20:49
przez Vin

PostNapisane: sobota, 25 mar 2006, 21:15
przez Basketman

PostNapisane: niedziela, 26 mar 2006, 11:15
przez Nemo
Nie kreci mnie ta ksiazka. Ale dla kazdego cos innego. :P

PostNapisane: niedziela, 26 mar 2006, 14:28
przez kurczaczek
Zaznaczyłam "nie wiem"
Nie czytałam ani jednej ksiązki, nie obejrzałam ani jednego filmu i nie zamierzam tego nadrabiać.
Harry Portfel mnie nie bawi. :cwaniak:

PostNapisane: poniedziałek, 27 mar 2006, 19:23
przez Mafi