Pare dni temu miałem awarie karty graficznej, a wyglądało to tak:
Miałem włączony komputer [ wyłączony był monitor i głośniki ]
Po powrocie ze szkoły włączyłem monitor, minute poźniej stała się ciemnośc,
na początku myślałem że monitor zgasł ale nie. światełko mrógało,
zresetowałem komputer i dalej to samo. Sprawdziłem kabel od monitora>Grafika
ale wszystko było dobrze podłączone. Wczoraj kupiłem kartę taką tanią zastępczą
od kolegi [ dzięki Jery ^^ ] i wszystko o dziwo działa

Karta nie śmierdzi, nie wygląda na jakąś przepaloną, wszystko na swoim miejscu..
Ati Radeon 9200 AGP 8x 256 MB DDR [128BIT] tv out
I mam takie pytanie:
* Co się mogło stac?
* I czy gdzieś na terenie Kołobrzegu można sprawdzic co jest/naprawic
Z góry dzięki ^^