no się śmiejecie... ja się spotkałam z tym, że ktoś nie wiedział jak otworzyć i wysiąść z samochodu, bo wcześniej go przypadkiem zamknął centralnym zamkiem.... tu nie ma co się śmiać - to poważna sprawa....
Napisane: poniedziałek, 2 lip 2007, 16:46
przez FiDo
blonde star advisor? co to kuzwa jest? pogotowie dla blondynek? no bez jaj, rezyserka jak nic. nawet w internecie nie ma takiej firmy. co nie zmienia faktu, ze sytuacja jest mocarna
Napisane: poniedziałek, 2 lip 2007, 17:16
przez Tisaja
Spuchłam ze śmiechu.... grunt to nie panikować i kontrolować sytuacje...
edit: Nooo i co ,ze reżyserka... Znowu brutalnie wtargnęliście w moja naiwność...
Zawsze wszystko psujecie..