COOL KIDS OF DEATH w Latarni

[barmaid]

Trzecia płyta zespołu. Do tej pory muzycy byli w stu procentach odpowiedzialni za brzmienie swoich płyt, a wszystkie piosenki powstawały w domowym studiu. Tym razem postanowiono wyjść poza ten schemat. Podczas krótkiej trasy koncertowej po Niemczech muzycy poznali niemieckiego producenta Tobiasa Levina (odpowiedzialnego za brzmienie między innymi takich zespołów jak Blumfeld, Die Sterne, Tocotronic i To Rococo Rot), który zainteresował się muzyką
i zaproponował im współpracę.

Prace nad albumem (łącznie z długim okresem prób i przygotowań) trwały ponad półtora roku. Postanowiono nagrać go w stu procentach na żywo, bez udziału komputerowych loopów i z minimalną ilością syntetycznych brzmień. We wrześniu 2005 zespół wyjechał do Hamburga, by tam, w studiu Electric Avenue, nagrać i wyprodukować cały materiał. Powstało 13 kompozycji, przywodzących na myśl dokonania The Cure, Gang Of Four czy Joy Division. Tekstowo zespół nie oddalił się od tematyki dwóch pierwszych płyt, choć na "2006" mniej jest deklaratywnego buntu, dzięki któremu do muzyków przylgnęła niewygodna etykietka "dyżurnych buntowników polskiej sceny". Płytę promuje singel "Spaliny". Ten utwór i wiele innych z najnowszej i poprzednich płyt grupy napewno usłyszycie na koncercie w Klubie Muzycznym Latarnia Morska. Koncert odbędzie się 14 maja w niedzielę o godzinie 20. Proszę o punktualne przybycie, grupa nie będzie czekała do 24 . Serdecznie zapraszam na drugi koncert COOL KIDS OF DEATH w Latarni Morskiej :)

Cena biletu na niedzielny koncert Cool Kids Of Death w Latarni Morskiej to 15 pln.Koncert zaczyna sie o 20, bądźcie punktualnie. Zapraszam