Zupełnie niepotrzebnie wypierał się wszystkiego jeszcze dwa dni temu. Myślę, że o całym negatywnym odbiorze i skutku w postaci odwołania ingresu, przede wszystkim zadecydowało właśnie to, że kłamał. Każdy popełnia błędy... ale to było i niepotrzebne i naiwne.
Przeraziła mnie inna rzecz... Zachowanie tych wszystkich starszych ludzi w i przed kościołem

O mało nie zlinczowali dziennikarzy i ludzi którzy ośmielili się mieć odmienne poglądy, a epitety i szarpanina godna najgorszych pseudokibiców... I to niby pobożni chrześcijanie tuptający co niedziela do kościółków i przyjmujący w pokorze i czystości sumienia komunię świętą, oburzeni na dzisiejsze pokolenie młodych ludzi pozbawionych zasad i moralności
Ciemnogród...