Strona 1 z 2

Fala samobójstw...

PostNapisane: czwartek, 30 lis 2006, 20:10
przez McCool

PostNapisane: czwartek, 30 lis 2006, 21:11
przez Flo

PostNapisane: piątek, 1 gru 2006, 21:01
przez McCool

PostNapisane: piątek, 1 gru 2006, 21:28
przez Flo
pytanie:

Czy samobojstwo jest aktem odwagi czy tchorzostwa?



Moja odpowiedz:

Ludzie slabi psychicznie, nie radzacy sobie zyciem decyduja sie na samobojstwo czyli tchorzostwo...ALE podjecie ostatniego kroku czyli wykonanie wyroku na sobie jest wg mnie odwaga. Niech podniesie reke ten kto bez wahania wyskoczylby przez okno, albo wskoczyl na gleboka wode nie umiejac plywac. Dlatego tez rozmyslanie o samobojstwie jest tchorzostwem a dokonanie tego trzeba rozpatrywac w aspekcie odwagi. Takie jest moje subiektywne zdanie...takie troszke z autopsji

PostNapisane: piątek, 1 gru 2006, 22:11
przez Tisaja

PostNapisane: sobota, 2 gru 2006, 01:01
przez K@sia

PostNapisane: niedziela, 3 gru 2006, 12:11
przez dziewuszka

PostNapisane: niedziela, 3 gru 2006, 14:25
przez Flo

PostNapisane: niedziela, 3 gru 2006, 14:28
przez Syriusz

PostNapisane: niedziela, 3 gru 2006, 17:13
przez Tisaja

PostNapisane: niedziela, 3 gru 2006, 23:01
przez Syriusz

PostNapisane: poniedziałek, 4 gru 2006, 08:58
przez Tisaja
Pastor... jak na blondynke przystało.. nie potrafilam tego opisać.. ale zgadzam sie z Toba na 100%.. (bezalkoholowego :wink: ) :)

PostNapisane: poniedziałek, 4 gru 2006, 19:14
przez Vin
ciezki i trudny bardzo temat
to nie takie proste
i oczywiste
z jednej strony odwaga
z drugiej tchorzostwo - wole : bezradnosc, depresja, ból, strach, niepewność itp
"tchorzostwo" cokolwiek znaczy tez jest dla mnie odwagą
wiem
jedno wyklucza drugie
mimo wszytko odwaga
bo zdajemy sobie sprawe co tracimy, czego siebie i innych pozbawiamy
na co skazujemy naszych najblizszych
trzeba miec "jaja" zeby to zrobic
straszna sprawa