Strona 1 z 2

PostNapisane: piątek, 5 maja 2006, 20:52
przez Roman
Chater - nie za parę lat. Już za rok matura... z religii

jak jedna z maturzystek zagadnięta na ulicy przez telewizję powiedziała, ministrem edukacji winien być ktoś kto ma wykształcenie pedagogiczne, lub się tym interesuje

w tym ostatnim przypadku to zainteresowanie nie jest zbyt dobre

PostNapisane: piątek, 5 maja 2006, 20:56
przez Mafi
[center]***[/center]
Dajcie mu szansę :)

A gdakajcie wtedy, kiedy się nie sprawdzi ;p

No chyba, że jasnowidzami jesteście :)

PostNapisane: piątek, 5 maja 2006, 21:08
przez Roman
problem jest taki, czy chcemy testować czy nada się na ministra edukacji osobnik o bardzo specyficznej, ciasnej, ksenofobicznej narodowo-katolickiej wizji świata

nie musisz jeść błota, żeby wiedzieć, że się nie nadaje do spożycia

PostNapisane: piątek, 5 maja 2006, 21:10
przez Mafi
[center]***[/center]
A może właśnie ktoś kto spojrzy na wszystko świeżym okiem zmieni coś na lepsze?
Chyba wyciągasz/acie pochopne wnioski- odczekajcie chociaż trochę i zobaczcie co z tego wszystkiego wyniknie, a nie od razu skreślacie- to się chyba nazywają uprzedzenia... :)

PostNapisane: piątek, 5 maja 2006, 21:14
przez Roman

PostNapisane: piątek, 5 maja 2006, 21:20
przez Roman

PostNapisane: sobota, 6 maja 2006, 11:01
przez Roman