Wojewódzkie i powiatowe służby weterynaryjne w
Zachodniopomorskiem prowadzą wzmożony monitoring ptactwa w związku
z zagrożeniem wystąpienia ptasiej grypy. U dwóch padłych łabędzi
znalezionych na niemieckiej wyspie Rugia stwierdzono obecność
wirusa ptasiej grypy.
Położona na północny-zachód od woj. zachodniopomorskiego Rugia
oddalona jest od polskiej granicy o ok. 150 km.
Jak poinformowała rzeczniczka wojewody zachodniopomorskiego
Agnieszka Muchla, na razie nie ma powodu do paniki. Lekarz
wojewódzki weterynarii oraz wszyscy lekarze powiatowi w regionie
zostali zobowiązani do badania próbek padłych ptaków oraz odchodów
ptactwa. Szczególnie wzmożony poziom czujności dotyczy dwóch
powiatów - świnoujskiego i kamieńskiego jako najbliżej położonych
Rugii.
Na razie nie ma potrzeby dodatkowego informowania rolników
trzymających w gospodarstwach ptactwo hodowlane, bowiem taka akcja
informacyjna została przeprowadzona jesienią ubiegłego roku. Jak
podkreśliła rzeczniczka, rolnicy wiedzą, że w razie przypadków
padania ptaków, mają natychmiast powiadamiać o tym lekarza
weterynarii. Obecnie nie ma potrzeby, by wprowadzać decyzję o
konieczności trzymania ptaków w zamknięciu - wyjaśniła.
źródło PAP