Napisane:
środa, 9 lis 2005, 14:55
przez Tisaja
Niecierpię pani( chyba włascicielki,bądź matki własciciela) w sklepie papierniczym na ul. Wolności,oraz pana z Idei na starówce( taki w okularach).
Bardzo lubię panią w bibliotece-beletrystyce , panią ze sklepu ABC(rudą), panią z kiosku obok ratusza (blondynkę), właścicielkę sklepu firmowego L'Oreal (koło Kazamatów).....wiele osób bardzo lubię.
Napisane:
środa, 9 lis 2005, 21:27
przez Werner
Jest dużo do zrobienia.
Na szczęście nie lubię robić zakup[ów, kupuję tylko to co z góry zaplanuję. Nie spotkały mnie takie jaja.