Strona 5 z 17

PostNapisane: poniedziałek, 15 lis 2004, 18:47
przez Agunia__
Ponad chmurami szarymi
Powyżej skraju niebios
Zatrzymane w tańcu
Zastygłe, zamarzłe...
Myśli, których nigdy nie dosięgnę...
Dzięki którym istnieją marzenia...
Odzwierciedlające pragnienia duszy...
Dlaczego...
Wciąż uparcie wyciągam do nich dłonie?
Podejść próbuję?
Dotknąć ich chociaż...?
Niczym uparte stworzenie...
Idę w ich kierunku...
Potykam się, wstaję, idę...
Po każdym upadku zbieram to co noszę z sobą...
doświadczenie...
Raz prawie się udało...
A gdy wstałam, byłam po drugiej stronie....
bursztynowej plaży kosmosu...







dawno nie pisałam ale to mojego autorstwa :)

i jak?? :)

PostNapisane: poniedziałek, 15 lis 2004, 20:48
przez RaCiK
...
Twórczość własna :blushsmiley:


"Zagubiony"

Wiedziałem kiedyś tak wiele,
dziś już nic nie pamiętam,
Puste łóżko w mym pokoju
stoi przez nikogo nieodwiedzane
I tak przez całe życie
szukam swego miejsca ...

PostNapisane: wtorek, 16 lis 2004, 13:33
przez RaCiK
Twórczość własna :cigar:


"Sen...?"

Zamknięty we własnym śnie,
zagubiony,
brak nadziei -
umarła.
Jednak ja dalej żyję,
oddycham,
coraz ciężej przyjmuję powietrze,
człowiek roślina,
wegetuję.
Przyjaciele mnie podlewają,
nie dają mi uschnąć,
jednak liście już zżółkły,
korzenie chcą uciec,
łodyga złamana,
brak światła.
usycham...

PostNapisane: wtorek, 16 lis 2004, 16:12
przez Bullerproof
<!--QuoteBegin-Budyn+14.11.2004, 23:01--></div><table border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'><tr><td>CYTAT (Budyn @ 14.11.2004, 23:01)</td></tr><tr><td id='QUOTE'><!--QuoteEBegin--> Ale cie Marcin wzielo heheh :P [/quote]
dlaczego tak sadzisz panie piotrusiu ? :glare:

PostNapisane: czwartek, 18 lis 2004, 20:19
przez kamila
<span style='color:gray'>W nas klamka </span>

Klamka w nas powoli zapada

kamienny mur wznosimy
w ostrych szkłach

Jednym wielkim skoblem
jest żelazna brama

Czeka się tu
na złego psa
do kłów powoli dorasta

Uwiąże się go
Łańcuch poszczuje po drucie
i hujaj

Tyś pan
swojego kamiennego dworu

T. Ferenc

PostNapisane: czwartek, 18 lis 2004, 21:24
przez kamila
<span style='color:gray'>Świecenie </span>

Jestem przezroczysta
dlatego widzisz
siebie we mnie

Połknęłam cię
w zachłannej miłości

tak pragnąłeś mnie co noc
że zajaśniałam tobą
jak lampa

którą obnoszę
za granice mojego ciała


Ferenc Teresa :blush:

PostNapisane: czwartek, 18 lis 2004, 21:30
przez kamila
<span style='color:gray'>Bez imienia </span>

Oto jest chwila bez imienia:
drzwi się wydęły i zgasły.
Nie odróżnisz postaci w cieniach,
w huku jak w ogniu jasnym.

Wtedy krzyk krótki zza ściany;
wtedy w podłogę - skałą
i ciemność płynie jak z rany,
i w łoskot wozu - ciało.

Oto jest chwila bez imienia
wypalona w czasie jak w hymnie.
Nitką krwi jak struną - za wozem
wypisuje na bruku swe imię.

Baczyński Krzysztof Kamil

PostNapisane: piątek, 19 lis 2004, 19:48
przez kamila
<span style='color:gray'>Do L. </span>

Szczęśliwy, kto w twych oczu przegląda się niebie,
Szczęśliwy dwakroć, kto wzdycha do ciebie,
Lecz najszczęśliwszym tego ja ocenię,
Co swoim twoje obudził westchnienie


Fredro Aleksander

PostNapisane: piątek, 19 lis 2004, 20:49
przez dziadek
Musial Boguslaw

Odwyk

Rzuciłem palenie! co ja zrobiłem!?
Fakt już nie kaszlę ale przytyłem!
W ciuchy, to jakieś czary
Już się nie mieszczę, wzrosły rozmiary
Kontaktów z lustrem ostatnio unikam
Wchodząc do domu, bokiem przemykam
Rzuciłem palenie! ten nałóg niemodny
Lecz szlag mnie trafia, wciąż jestem głodny
śmiałem się z innych, że mają brzuchy
Że to grubasy i łakomczuchy
A dzisiaj także takim się czuję
Dlatego szyderstw i kpin swych żałuję
To jest choroba, męka, cierpienie!
Więc koniec z obżarstwem!!!.....wznawiam palenie

PostNapisane: piątek, 19 lis 2004, 22:34
przez Agunia
<!--QuoteBegin-Agunia__+15.11.2004, 18:47--></div><table border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'><tr><td>CYTAT (Agunia__ @ 15.11.2004, 18:47)</td></tr><tr><td id='QUOTE'><!--QuoteEBegin--> Ponad chmurami szarymi
Powyżej skraju niebios
Zatrzymane w tańcu
Zastygłe, zamarzłe...
Myśli, których nigdy nie dosięgnę...
Dzięki którym istnieją marzenia...
Odzwierciedlające pragnienia duszy...
Dlaczego...
Wciąż uparcie wyciągam do nich dłonie?
Podejść próbuję?
Dotknąć ich chociaż...?
Niczym uparte stworzenie...
Idę w ich kierunku...
Potykam się, wstaję, idę...
Po każdym upadku zbieram to co noszę z sobą...
doświadczenie...
Raz prawie się udało...
A gdy wstałam, byłam po drugiej stronie....
bursztynowej plaży kosmosu...







dawno nie pisałam ale to mojego autorstwa :)

i jak?? :) [/quote]
dobre.....bardzo ładne :rolleyes:

PostNapisane: sobota, 20 lis 2004, 13:14
przez keeper
Jeremi Przybora
"Na całej połaci śnieg"
Na całej połaci-śnieg.
W przeróżnej postaci-śnieg.
Na siostry i braci-zimowy plakacik-śnieg...śnieg.
Na naszą równinę-śnieg.
Na każdą mieścinę-śnieg.
Na tłoczek przed kinem- na ładną dziewczynę-śnieg...śnieg.
Na pociąg do Jasła- na wzmiankę,że zgasła-na napis:"brak masła", na starte dwa hasła,na flaszki od wódki,na tego te skutki...
Na puste ogródki, na dzionek za krótki...
Na w sinej mgle dale-śnieg.
Na "kocham cię stale!"-śnieg.
Na żale,że wcale i na - tak dalej-tak dalej- tak dalej-tak dalej- tak dalej-tak dalej- śnieg.......

Z lekka tematycznie
:blushsmiley: