Natalia - to nie mój aparat, niestety na moim mam ten sam problem co Ty - najwyżej 3-4m albo widoczki
gdzie ktoś wygląda jak zbędny element w kompozycji. Ten z którego robiłam te foty jest mojej mamy i czasem uda mi się go pożyczyć
i tylko wtedy mogę się gdzieś w bezpieczniejszej odległości ulokować
inaczej muszę jak tu
jak najbliżej obiektu się znaleść - czyli w jej ramionach