Jaką książkę teraz maglujesz vol. 2.

[FiDo]

[james]

[FiDo]

[yennefer]

co ja teraz magluję? hm...sama sie juz w tym gubię
ostatnio kilka książek, a co sie bede rozdrabniać...
najbardziej "na świeżo" Roland Barthes - Mit i znak,
Erazm Kuźma - Kategoria mitu w badaniach literackich,
Maria Bal-Nowak - Mit jako forma symboliczna w ujęciu Ensta A.Cassirera,
Maria Podraza-Kwiatkowska-Wolność i transcendencja
ta ostatnia, nie powiem, całkiem ciekawa pozycja
ale wszystkie razem tworzą całość dość ciężkostrawną

[FiDo]

[FiDo]

Symbole i alegorie - Matilde Battistini

[Slayer]

Sven Hassel -Krwawa Droga Do Śmierci


Polecam !

[cushu]

"Wajda mówi o sobie" czyli zbiór wywiadów.. ciężko mi idzie.. ciężko..
Następna w kolejce czeka autobiografia Kieślowskiego "O sobie", może będzie bardziej spójna.

[Suzy]

Talki z resztą
Monika Piątkowska Talko Leszek K.

fenomenalne krótkie opowiadania... nic dodać nic ująć...
trzeba przeczytać

[Tisaja]

Kiedy wzięłam ją do ręki i przeczytałam przedmowę... to miałam ochotę "wciągnąć" ja w jednej chwili... chciałam znać juz w tej chwili całą jej treść...
Nie będę sie więc wysilać i pisać o niej.. dla zachęty wybrane i złożone w całość fragmenty "Przedmowy"

Timothy O'Grady, Steve Pyke - " Umiałem czytać niebo"

"Czy to w ogóle jest książka? Trudno o głupsze pytanie. W końcu do czego pisze przedmowę? Jest to bękart. Poczęto go w ciemnościach, tak jak zdjęcia, które powstają w ciemni fotograficznej. Trzeba na niego patrzeć z zamkniętymi oczami.
(...) co oznacza cisza ukryta w opowieściach?Chyba to, co niewypowiedziane, prawda?(...) To właśnie niewypowiedziane każe nam długo obracać to zdanie w myślach. Tylko niewypowiedziane potrafi porwać zdanie do tańca, i tu, w ciemności, wiodą ze sobą nieustający taniec.
Cisza niewypowiedzianego zawsze splata sie potajemnie z inna ciszą, ciszą tego, co niewypowiadalne.(...)
Ale gdy do niewypowiadalnego prowadzi cie historia, wtedy masz towarzysza.(...)
Wszystko to wytatuowano na skórze wyobraźni, kropka po kropce, igłą tesknoty.
A jeśli zamiast o ksiązce pomyslicie o melodii? Niewypowiadalne niewidoczne,tęsknota kryjaca sie w muzyce staja się naraz zrozumiałe.
Oto leży przed książka melodii zapisanych bez nut. Dlatego właśnie to bękart, bękart, który chwyta za serce(...)"
(John Berger)

[Martius]

[kamila]

Mam taki problem, że nawet czyjąś pocztówke mi głupio czytać, a co dopiero listy, ale przełamałam się, skoro są wydane to i do przeczytania. Powiedzmy..
Jestem jego dziełem zachwycona, pół nocy przesiedziałam czytając, a łza od czasu do czasu sama się pojawiła. Dowiedziałam się dużo o jego samotności, pragnienia miłości ze strony kobiety, bo miłość Boga ma, jak pisze sam autor. Chciałbym kiedyś wydać te listy z Ameryki do przyjaciół w Polsce- listy, które są "świadectwem męczarni człowieka z innej planety", panie Krzysztofie Pieczyński, listy, które powstały gdzieś tam w kawiarni, obok Hollywood są "przerażajace szczere" i jest pan moim polskim, męskim ulubieńcem . Pieczyński wydaje mi się, bardziej umoralnia, wylewa żale, smutki, rozmawia z Bogiem niż z samym odbiorcą. Czytając jego listy myślałam sobie "Boże jak on musiał być okropnie zmęczony życiem w latach których mieszkał w Milwaukee (1986- 1998)". Słuchajcie, nie pamiętam kiedy ostatnio sięgnęłam po co coś tak przesyconego nostalgią, smutkiem, nie chęcią do czegokolwiek, pokorą, strachem, cierpieniem, serio, wiem może to zniechęcić i to jest błąd, bo oprócz tego listy niosą tyle nadziei, miłości i wiary, że świat można by obdarować nimi , na koniec miałam już ochotę napisać listy do przyjaciół, to nic, że widuję ich codziennie, a w szczególnie do mężczyzny ma się ochotę napisać . No i Krzysiu też cierpi na bezsenność . Stanowczo polecam.

[Agunia__]