r00t a to dopiero mnie zdołowałeś

Teraz to nawet dobry mecenas mi nie pomoże, taka krytyka dla moich fotek to szok. No ale nie ma jak konstruktywny krytycyzm

Dzięki za komentarz. W tym odnośniku co zapodałeś ciężko było mi znaleźć coś interesującego oprócz pomysłu na prezentację zdjęć. Te foty są jakieś wyuzdane, perwersyjne i odpychające. Ich autor wg. mnie ma wypaczony gust.
Poniżej wlepiam raz jeszcze ujęcie nr 17. Ponownie wykadrowane, zdjęty kolor, a w tle rozmycie Gausa o mocy 2.5. Ile to człowiek musi się namęczyć, żeby się ludziom (r00t czyt. userom) fotki podobały
Wredniak dzięki za optymistyczny akcent
17a.
A teraz coś prosto z domowego labolatorium jakim była łazienka, z serii eksperymentów Garisa

Bez idealnej głębi ostrości, żadne tam podręcznikowe triki ani pospolite widoki słońca... Zdjęcie powstało przypadkowo, bez wymęczonej techniki... Wklejam specjalnie dla
r00t'a 
Panie i Panowie... Przed wami zdjęcie, które przedstawia "coś":
19. "Zapałka w ogniu"
Chciałem uwiecznić efekt zapłonu zapałki, ale nic z tego ciekawego nie wychodziło...