...powiem tak, pitcha używa się zawsze... jeżeli chce się zwiększyć lub zmniejszyć tępo granej muzyki.. jak by ktoś się przyjrzał, miks zaczyna się od około 124 dobija do 129 a potem zwalnia na 125 .. nie da się tego zrobić bez używania pitcha... i ja go używam,... tylko że tego nie słychać.. mam swoje sposoby
stary_zgred: nie wiem co to znaczy "miks synchroniczny" ale domyślam się że chodzi o taki rodzaj miksowania w którym nakładają się bity utworów... otóż to jest jedyny rodzaj miksowania.. bo nie wyobrażam sobie innego... nawet jeżeli nie słychać bitu przy miksowaniu dwóch kawałków to też jest "miks synchroniczny"
..moim zdaniem nie wieje nudą… posłuchaj do końca… co do energii, cóż.. kwesta gustu... ja uważam ze to duża sztuka... pomijają to "teoretyzowanie" powiem ci że są na świecie ludzie którzy robią to bardzo dobrze... i nie tylko warsztat jest ważny... co z tego że ktoś będzie technicznie dobry jak technicznie dobrze zmiksuje denne kawałki...
moim celem było zmiksowanie muzyki tak jaką lubię posłuchać na imprezie... bo to jest muzyka taneczna przede wszystkim... w Kołobrzegu nie usłyszysz tego raczej nigdzie... ani w radiu ani na imprezach, w innych (czytaj większych) miastach jest odwrotnie wręcz... u nas albo tak zwane "holenderskie ciśnienie"
albo top20 z ViVa TV...