Strona 1 z 2
"wydarzenia" muzyczne w kołobrzegu

Napisane:
piątek, 4 maja 2007, 20:38
przez rysio
na początek - kto z was słyszał dziś występ na skwerze pionierów? - konkretnie chodzi mi o tego pana, który grał na sitarze. jak wrażenia?

Napisane:
niedziela, 10 cze 2007, 10:11
przez rysio

Napisane:
niedziela, 10 cze 2007, 12:35
przez cushu

Napisane:
niedziela, 10 cze 2007, 13:29
przez Didi

Napisane:
niedziela, 10 cze 2007, 14:02
przez rysio

Napisane:
niedziela, 10 cze 2007, 14:05
przez kamila

Napisane:
niedziela, 10 cze 2007, 16:24
przez cushu
Miałem okazję widzieć oba. Robert Kasprzycki to taki koleś, który bodajże w 97 nagrał pierwszą płytę, na której znalazł sie utwór "Niebo do wynajęcia" i dla większości obywateli naszego kraju, jest on człowiekiem, który po napisaniu tego hiciora zaginął bez wieści, co oczywiście prawdą nie jest. Wyżej wspomniany kawałem został sparodiowany przez kabaret Ani Mru Mru i zowie się on w ich wersji "Wiadro do połknięcia", a leci mniej więcej . Podobno fragmenty koncertu rejestrował Kabel, więc może coś wyemitują.
Na Łąki Łan byłem znacznie krócej. Usłyszałem jednak to, czego się spodziewałem. Usłyszałem, bo show w postaci przebierania się za polne zwierzaki nigdy nie doprowadzał moich piersi do stanu drżenia. Zakładałem, że popłynie ze sceny dużo energii, będącej w stanie rozruszać do tańca nawet wycieczkę popularnych w naszym mieście emerytów z domu spokojnej starości we wschodnim Berlinie. No i się nie zawiodłem.

Napisane:
poniedziałek, 11 cze 2007, 22:14
przez rysio
tak, pamiętam tego artystę, rzeczywiście, a jak mocniej pomyślałem, pamięć wysiliłem, to i nazwisko z tym kawałkiem skojarzyłem. ale nie napisałeś jak było na tym koncercie. chyba, że nie chcesz, to no, wtedy nie pisz...:)

Napisane:
poniedziałek, 11 cze 2007, 22:37
przez cushu
Zostanę przy opcji, że mi się najbardziej podobało oratorium
Kasprzyckiemu nie mam nic do zarzucenia, ale to nie jest typ muzyki, który przemawiałby do mnie za pomącą gęsiej skórki. Znajomi byli zachwyceni, zarówno w trakcie koncertu, jak i po, więc coś w tym musi być.

Napisane:
sobota, 25 sie 2007, 11:58
przez rysio
ten... tego.. wczoraj i przedwczoraj działo się coś na plaży przy molo? ;)

Napisane:
środa, 29 sie 2007, 05:45
przez apper

Napisane:
środa, 29 sie 2007, 08:03
przez Pigul

Napisane:
środa, 29 sie 2007, 08:56
przez j0shu4