jezeli chodzi o acid jazz polecam Jazzmatazz (wszystkie czesci), James Taylor Quartett,St.Germain, skladanke RedHot&Cool Stolen Moments, Brand New Heavies,US3, wspomniane wczesniej Tab Two,Urbanator,Lenny White i wymieniac mozna by bylo jeszcze dlugo:)
jezeli chodzi o jazz to uwielbiam w spokoju sluchac Sketches Of Spain Milesa Davisa(na kolana!!!!!) , choc ostatnio wzielo mnie tez na From The Green Hill Tomasza Stańko i Imaginary Day Pata Methenego