Lyrics

przez **RUDA** » sobota, 6 sty 2007, 22:16

Blue Cafe - My road

przez **kamila** » niedziela, 7 sty 2007, 00:17

wzruszyłam się, ale nie piosenką (chociaż ona też wzrusza, porusza, itp..) a filmem i przez to, że się wzruszyłam dam wzruszający kawałek, wzruszające..

Tori Amos
Parasol

When I come to terms to terms with this
When I come to terms with this
When I come to terms to terms with this
My world will change for me
I haven't moved since the call came
Since the call came I haven't moved
I stare at the wall knowing on the other side
The storm that waits for me

Then the Seated Woman with a Parasol
May be the only one you can't betray
If I'm the Seated Woman with a Parasol
I will be safe in my frame

I have no need for a sea view
For a sea view I have no need
I have my little pleasures
This wall being one of these

When I come to terms to terms with this
When I come to terms with this
When I come to terms with this whip lash
of silk on wool embroidery

Then the Seated Woman with a Parasol
May be the only one you can't betray
If I'm the Seated Woman with a Parasol
I will be safe in my frame
I will be safe
In my frame
In your house

przez **cushu** » niedziela, 7 sty 2007, 02:31

Chociaż nie mogę powiedzieć, żebym przepadał za twórczością tego pana, to nie zaprzeczę, że obok tego utworu nigdy przejść obojętnie nie potrafiłem...

Ryszard Rynkowski - Natalie

W podróży bez powrotu
Gdy ostrzej zaciął wiatr
Ty mi pomogłaś wygrać z losem, ty
Czekałaś na mnie w progu
I twój nieduży świat
Był mi wytchnieniem, był nadzieją, Natalie

O, Natalie
Masz przed sobą świat piękniejszy, lepsze dni
O, Natalie
To twój czas i twoje miejsce, Natalie
O, Natalie
Jeszcze się nauczysz żyć, Natalie
O, Natalie
Jeszcze drogę swą wybierzesz, Natalie
Lecz gdy otrzesz pierwsze łzy
Tak jak teraz będę blisko, Natalie

A kiedy już dorośniesz
I zerwiesz się jak ptak
Wargi zagryzę, nic nie powiem
W pył dróg odjadą goście
Zaniecie liście wiatr
Jesień zbyt długa w słońcu spłonie, Natalie

A potem wrócisz nagle
Porannym słońcem brzóz
Lekko zapukasz i otworzysz
W milczeniu spojrzysz na mnie
I będę wiedział już
Kochać i tracić jest tak łatwo, Natalie

przez **Tisaja** » niedziela, 7 sty 2007, 10:08

Robert Kasprzycki - "Niebo do wynajęcia"

Na tablicy ogłoszeń, pod hasłem "lokale "
Przeczytałem przedwczoraj ogłoszenie ciekawe
Na tablicy ogłoszeń fioletowym flamastrem
Ktoś nabazgrał słów kilka, dziwna była ich treść:

Niebo do wynajęcia
Niebo z widokiem na raj
Tam gdzie spokój jest święty
No bo święci są pańscy
Szklanką ciepłej herbaty
Poczęstuje cię Pan

Pomyślałem "to świetnie, takie niebo na ziemi
Grzechów nikt nie przelicza, nikt nie szpera w szufladzie"
Pomyślałem "to świetnie" i spojrzałem na adres
Lecz deszcz rozmył litery i już nie wiem gdzie jest...

Gdy wróciłem do domu, gdzie się błękit z betonem
Splata w Babel wysoki sięgający do chmur
Zaparzyłem herbatę, w swym pokoju nad światem
Myśląc: "nic nie straciłem pewnie tak jest i tam...

Niebo do wynajęcia..."

przez **keeper** » niedziela, 7 sty 2007, 15:28

przez **barmaid** » niedziela, 7 sty 2007, 17:03

Uwielbiam, kocham i jak słucham to chciałabym być modliszką :twisted:

License To Kill

Gladys Knight

I need I need I've got to hold on to your love

Hey baby thought you were the one who tried to run away
Oh baby wasn't I the one who made you want to you?
Please don't bet that you'll ever escape me
Once I get my sights on you

Got a license to kill
And you know I'm going straight for your heart
Got a license to kill
Anyone who tries to tear us apart
License to kill

Hey baby think you need a friend to stand here by your side?
Yes you do
Oh baby now you can depend on me to make things right
Please don't bet that you'll ever escape me
Once I get my sights on you

Got a license to kill
And you know I'm going straight for your heart
Got a license to kill
Anyone who tries to tear us apart

Say that somebody tries to make a move on you
In the blink of an eye I will be there too
And they better know why I'm gonna make them 'em pay
Till their dying day
Till their dying day
Till their dying day

Got a license to kill
And you know I'm going straight for your heart baby
Got a license to kill
Anyone who tries to tear us apart

Got a license to kill
And you know I'm heading straight for your heart
Got a license to kill
Anyone who tries to tear us apart
License to kill
Gotta hold onto your loving
License to kill

przez **barmaid** » poniedziałek, 8 sty 2007, 09:31

Rządzi i wymiata..... jak słyszę to tańczę i daje upust temu co złe :twisted:

Kenny Loggins
Footloose

I been working so hard
I'm punching my car
Eight hours. For what?
Oh, tell me what I got

I got this feeling
That time's just holding me down
I'll hit the ceiling
Or else I'll tear up this town

Tonight I gotta cut

Loose, footloose
Kick off your sunday shoes
Please, Louise
Pull me offa my knees
Jack, get back
C'mon before we crack
Lose your blues
Everybody cut footloose

You're playing so cool
Obeying every rule
Dig way down in your heart
You're burning, yearning for some

Somebody to tell you
That life ain't passing you by
I'm trying to tell you
It will if you don't even try

You can fly if you'd only cut

Loose, footloose
Kick off your Sunday shoes
Oohwhee, Marie
Shake it, shake it for me
Whoa, Milo
C'mon, c'mon let's go
Lose your blues
Everybody cut footloose

FIRST - We got to turn you around
SECOND - You put your feet on the ground
THIRD - Now take a hold of your soul
FOUR - Whooooooooa, I'm turning it

Loose, FOOTLOOSE

przez **kamila** » poniedziałek, 8 sty 2007, 10:52

bardzo przyjemny song, akurat do śniadania

Red Hot Chili Peppers
The Zephyr Song

Can I get your hand to write on
Just a piece of lead to bite on
What am I to fly my kite on
Do you want to flash your light on
Take a look its on display - for you
Coming down no not today

Did you meet your fortune teller
Get it off with no propellor
Do it up it's always stellar
What a way to finally smell her
Pick it up it's not to strong - for you
Take a piece and pass it on

Fly away on my Zephyr
I feel it more then ever
And in this perfect weather
We'll find a place together
Fly on my wing

Riddlin on liberator
Find a way to be a skater
Rev it up to levitator
Super mainly aviator
Take a look its on display - for you
Coming down no not today

Fly away on my Zephyr
I feel it more then ever
And in this perfect weather
We'll find a place together
In the water where the scent of my emotion
All the world will pass me by
Fly away on my Zephyr
We'll find a place together

Whoa whoa whoa whoa whoa whoa - do you
Yeah yeah yeah yeah yeah yeah
Whoa whoa whoa whoa whoa whoa - won't you
Yeah yeah yeah yeah yeah yeah

Fly away on my Zephyr
I feel it more then ever
And in this perfect weather
We'll find a place together

In the water where the scent of my emotion
All the world will pass me by
Fly away on my Zephyr
We're gonna live forever
Forever

przez **kamila** » poniedziałek, 8 sty 2007, 18:43

właśnie sobie nucę i podryguję nogą, do mojego ulubionego soku i worku słodyczy, po co ja wyzdrowiałam?, wydam kase na słodycze :mur:

Fisz
Tajemnica

Masuj moją ciężką głowę
Masuj proszę mój wielki napuchnięty łeb
Ja rozpłynę się tutaj na kanapie
Jestem lepki jak na muchy lep
Więc kleję się do Ciebie, wystarczy wino, chleb
Proszę podaj wodę, wodę czystą jak łza
By przepłukać to co w środku lekko naruszone
Piję więc do samego dna
Zostaliśmy sami, sami Ty i ja
Między nami wisi T.A.J.E.M.N.I.C.A.
Nie jestem tu sam, jestem razy dwa...
Tak wielu za pieniądze zrobi wszystko
Przed kamerami plastik jak tandetne disko
Między nami tajemnica, tajemnica gdzieś wysoko tkwi
Daje znak, że pozostanie długo tak
Tak jak być miało
Czysta woda wypłukuje brudy i obmywa ciało
Łyk łagodzi stres
Stres odchodzi jakby nic się nie stało...

T.A.J.E.M.N.I.C.A.
T.A.J.E.M.N.I.C.A.
T.A.J.E.M.N.I.C.A.

Tak wielu odkrywa wszystko, dosłownie wszystko
By zyskać rozgłos, sławę
Ja rozkładam swoje ciało
Swój łeb kładę na mięciutką trawę
Na ulicach hałas
Na ulicach przelewa się dziki tłum
Warkot samochodów
Co zagłuszył bezlitośnie wody szum
Szum co uspokajał dziki rytm
Szybciej, szybciej goni bezlitosny czas
Noc walczy z dniem, dzień znów poddaje się
Poddaje się, mówi pas
Nad tłumem wisi, lekko się unosi
To co trzyma tutaj nas
Patrzę, patrzę w górę
Wszyscy patrzą na raz

T.A.J.E.M.N.I.C.A.
T.A.J.E.M.N.I.C.A.

Tak wielu gdy kamery włączone
Próbuje kłamać, kłamać w żywe oczy
Kamery włączone nic nie szokuje
Już nic Cię nie zaskoczy
Jestem lepki, lepię się do Ciebie
Ty trzymasz mnie za obolały kark
Nic nie przeszkodzi by rozlać się tutaj
Właśnie tak jakoś na wpół nielegalnie
A patrzysz prosto w oczy przełykasz ślinę
Chcę zapytać o tyle rzeczy naraz
Naraz minimalnie się wyciszam
Otwieram gębę by wypadły słowa
Ty kładziesz palec na mych ustach - ćśśśś...
Cisza...

T.A.J.E.M.N.I.C.A.

przez **Suzy** » poniedziałek, 8 sty 2007, 22:45

Edyta Bartosiewicz "Jenny"

Odkąd sięgam pamięcią zawsze było coś nie tak
W niełasce, w ciągłym nieszczęściu los bił na oślep
Szybko przestałam być dzieckiem, czy choć przez chwile byłam nim ?
I naprawdę nic co ludzkie mi obce nie jest
Zabawne jakie rzeczy potrafią czasem do głowy przyjść
A ja za dużo widzę, zbyt mocno czuję

Jenny, mam na imię Jenny
Może to cos zmieni... gdy już wiesz...
Dziwnie rozpalona Jenny
Co w jej głowie siedzi?
Wiem tylko ja...

Już w szkole ciągle pytali czy ze mną wszystko w porządku jest
Gdyby tylko wiedzieli, znali prawdę
A ja wierze, że to co robię ma sens
Bo czasem lepiej odejść od zmysłów by nie zwariować

Jenny, mam na imię Jenny
Może to cos zmieni... gdy już wiesz...
Dziwnie rozpalona Jenny
Co w jej głowie siedzi?
Wiem tylko ja...

przez **FiDo** » poniedziałek, 8 sty 2007, 23:34

Tede & Veto - Drin Za Drinem

Typy od baletu jacyś fioletowi
Nie wiem o co chodzi cały czas przychodzą goście nowi
Dobry taniec odpadasz co ty?
Jakie spanie
Tego nie ma w planie
Filmu urwanie
Jutro amnezja
Tak się stanie
Czysta finezja
Zielona impreza
RRX desant w zasadzie zrzut
W tym składzie niejeden raz kaputt
Remiks woda cola lód
Z koncertu kierunek hotel
[beeeep] riplej potem
Korytarz ktoś roz[beeeep] gablotę
Głupotę plotę
Hotel wali haszem
Całe trzecie piętro nasze
Zdrowie wasze
Ja się trzymam
Violetta się na stole wygina

Ref.:
Drina goni kolejny drin
Remiks browar wóda gin

Kolejna butelkę w rękę wziął
Orientuj się zacznie się niezły show
Ktoś ci polewa nie wylewaj za kołnierz
Jak dobry żołnierz
Maraton ciągniesz
Chyba dzień czwarty
Nocny otwarty
Co nie ma hajsu pod zastaw fanty
Kolejny drin zajebiście czysty drin
Tylko nie odpłyń
W głowę uderza znowu coś
Nikt nie ma dość
Do baletów miłość
Na tym się nie skończyło
Normalne na[beeep] witaminodajne
Wiesz Tede
To przecież przede
Wszystkim dobry czas na to na to dobry czas
Żeby tym na[beeep] nigdy nie mówić pass
Wiesz jak ja to pamiętam? Niezbyt
Pamiętam tylko że byłem niezły
A jaki był tej imprezy finał
To każdy każdemu przypominał
Oryginał
Janek biegacz wali
Katowice wszyscy się skatowali
To jeden z eleganckich bali był
Ci z hotelu wezwali psy
Co złego to nie my
E to, to pamiętam jak przez mgle
Co złego to nie my

Ref. x3

Drina gonni drin
wy[beep] cale cin cin
Jesteś taki już [beeeep] [beeeeeeep]
Widzisz napisy
Poprzestawiane na tych ścianach
wy[beep] [beeep] alkoholowy napój o smaku banana
A ona [beeeep]
Tańczyła na stole
A my [beeeep] o zesz [beeep] ja [beeeep]
Taki melanż że mogłem polec
Ale nie poległem
I stamtąd nie zbiegłem
Melanżowałem razem z chłopakami
Których nie ma tutaj dzisiaj z nami
A z chłopakami którzy tutaj dzisiaj z nami są
Czyli tjtj veto
Niejeden melanż odbyłem i co?
Nie było to jakieś zło
Czy co tam [beeep]
Nieważne
A teraz sprawdź jaką mój człowiek Radoskór ma jazde
Nikt nie myślał wtedy co potem
Złoty dwadzieścia [beep] z Furgotem
[beeeep] wydawcy Peugeotem
Przez miasto jak samolotem
A mogło to być ostatnim lotem naszym
Albo też ku[beeeep] kłopotem
Lecz wszystko dobrze sie skończyło
Fart że wózka nie rozbiło
By mnie to obciążyło
Boleśnie
Lecz nikt nie myślał o tym wcześniej
No bo powiedz mi [beeep] po co
[beeeep] piękne miasto nocą

przez **rysio** » wtorek, 9 sty 2007, 00:48

bo warte uwagi tak teksty jak i muzyka (tu klimat ogródków działkowych w ciemną noc...):

maciej maleńczuk - postacie

ścieżką wzdłuż blachy falistej
przez druty kolczaste i papę
dwie zgięte postacie jak widma
zmierzają nocą w głąb działek

lśni szaro folia w sinym nieba świetle
kaleczą dłonie rdzawe druty
stłoczone w klatkach stroszą swe kołnierze
domowe gołębie jak symbol pokuty

cóż symbol i w klatce - my wolni
i serca nam w ciszy łomocą
dwie zgięte postacie jak widma
pracują na działce nocą

jest cicho a w ciszy drży folia
na stole z budowlanych dech
śpią dacze z dykty i malwa spokojna
wygiętej siatki otula rdzę

śpi szpacza budka i liście wilgotne
i świt poprzez chmury już blisko
stłoczone w klatkach stroszą swe kołnierze
domowe gołębie jak symbol - jak symbol

Lyrics

Kto przegląda forum